Spanie na lotnisku – ale jak?

-Stary, świetna wyprawa! Ale gdzie spałeś?
-No na lotnisku 😉
-Oszalałeś? Tak się w ogóle da? Nie bałeś się?

Chyba każdy z kim kiedykolwiek rozmawiałem na temat swoich podróży w ten właśnie sposób zareagował na wieść o tym, że spałem na lotnisku. Fakt, początki były niesamowicie trudne, dziwnie też było mi się do tego w ogóle przyznawać, jednak teraz z perspektywy czasu jest to dla mnie całkiem normalne i naprawdę często korzystamy z dziewczyną z tego właśnie rozwiązania.

Tutaj też chciałbym polecić Wam stronę http://www.sleepinginairports.net/, na której znajdziecie opinie, recenzje, opisy lotnisk, a także ich udogodnienia.

Kiedy śpię na lotnisku?

Wtedy, gdy:
1. Traktuję to lotnisko przesiadkowo, a rano mam wylot dalej.
2. Jestem w kraju, gdzie noclegi są naprawdę bardzo drogie.
3. Przylatuję późno w nocy i nie mam jak dostać się o tej godzinie do centrum, a zwiedzanie zaczynam od rana.

20141213_230611
Bergamo

Jak przetrwać noc na lotnisku?

Przede wszystkim zapoznać się z opisem danego lotniska na w/w stronie po to, aby dowiedzieć się czy lotnisko jest w ogóle otwarte w nocy. Może to dla Was nieco dziwne, ale niektóre lotniska są zamykane w nocy na kilka godzin, np. Beauvais (BVA) czy Geneva (GVA). Po przybyciu na lotnisko ważne jest, by znaleźć sobie wygodne miejsce noclegowe – ja sam szukam zawsze jakichś zakamarków, najlepiej takich, gdzie nie dociera zbyt wiele światła lub jest ono znacznie przygaszone. Dobrze też jeśli w pobliżu znajdują się fotele bądź ławki. Jest to o wiele bardziej komfortowe aniżeli nocleg na podłodze, wierzcie mi! Kolejną przydatną rzeczą może być dostęp do gniazdek elektrycznych, gdzie możemy podładować telefon czy akumulator aparatu.

Madryt

Gdy znajdziemy już dogodne miejsce powinniśmy pomyśleć o zabezpieczeniu naszego bagażu przed ewentualną kradzieżą. Ja najczęściej kładę sobie plecak pod głowę, służy mi on wtedy jako poduszka 😉 Wartą rozważenia opcją jest również umieszczenie bagażu w skrytkach znajdujących się na lotnisku, jest to jednak płatna opcja, z której nigdy nie korzystałem.
Przedmioty pozwalające przetrwać noc na lotnisku:

– Karimata/dmuchany materac
– Śpiwór
– Opaska na oczy
– Zatyczki do uszu
No dobrze… Kolejną bardzo ważną rzeczą jest to, by nie zapomnieć nastawić sobie budzika na odpowiednią godzinę. Jest to szczególnie istotne kiedy z samego rana czeka nas kolejny lot, bądź ruszamy w dalszą drogę np. autobusem jadącym o określonej godzinie. Nikt przecież nie chce zaspać, wiąże się to przecież z koniecznością ponoszenia ogromnych kosztów związanych ze spóźnieniem.

Lista lotnisk, na których spałem:

– Sztokholm Skavsta [NYO]
– Girona Barcelona [GRO]
– Majorka [PMI]
– Manchester [MAN]
– Liverpool [LPL]
– Bergamo [BGY]
– Barcelona El-Prat [BCN]
– Rzym Fiumicino [FCO]
– Londyn Stansted [STN]
– Madryt Barajas [MAD]
– Porto [OPO]

Dodaj komentarz